Archiwum kwiecień 2004


kwi 29 2004 Andergrant
Komentarze: 0

Szlochasz
W mankiet a mówiłeś że już nigdy nie rozkleisz się
Moknę
Kiedy robi się za lirycznie Uderz
Pięścią w stół inaczej w sztok zalejesz się znów

Możesz
Czasem gryźć i drapać kiedy to jest przejściowy stan
W końcu
Ja nie jestem weterynarzem Lubię
Gdy na smyczy z równowagi wyprowadzasz się sam

Muszę zrobić coś z miłością
Sprzedam dom i zburzę pościel
Ból ci zadam krótkotrwały
Sama sobie nie dam rady

Kupisz
Szybkie wino co mnie zmierzy całą od stóp do głów
Lubię
Kiedy robi się snobistycznie Trochę
Źle że za kropelkę dałeś nabic się w butelkę

Kochaj
Tylko nie dotykaj mnie  a także mego ciała
Nie chcę
Już niczego robić organicznie Wszystko
Z filmu co sie nie nadaje do emisji wytnę

Renata Przemyk

blekitnaglina : :
kwi 28 2004 Acid Jazz
Komentarze: 1

Nie wiem. Po prostu.

blekitnaglina : :
kwi 13 2004 Seatbelts - Road to the west
Komentarze: 0

Miałam sobie ulżyć i ponażekać, ale postanowieniem wiosennym było oduczenie się tego

Chociaż niektórzy twierdzą, że to nienormalne jak sobie nie ponażekam, albo kogoś nie skrytykuję

Trudno dziś będę nienormalna

A za sprawą czegoś innego na pewno jutro też

I pojutrze

Kwestia przyzwyczajenia

Tak.

blekitnaglina : :